Kraj kwitnącej wiśni od zawsze był na mojej liście miejsc do odwiedzenia, ponieważ jestem wielką fanką kultury japońskiej i pysznego ramenu. Kiedy trzymając w ręce bilet do Tokio przechodziłam przez odprawę nie mogłam uwierzyć, że już wkrótce spełnię swoje japońskie marzenie. Po 11 godzinnym locie, nie czułam nawet zmęczenia i dosłownie od razu rzuciłam się do zwiedzania nie tylko tej wielkiej metropoli, ale do odwiedzania hoteli.

Swoją wycieczkę rozpoczęłam od słynnego Park Hyatt Tokyo w którym rozgrywały się najważniejsze sceny filmu Sofii Copolli “Między Słowami”, który bardzo lubię. Jako prawdziwy “kinomaniak” i hotelarz zakochałam się w tym miejscu. Spędziłam również trochę czasu w ich cudownej restauracji znajdującej się na 41 piętrze z której rozpościera się widok na Tokio.

Przechadzając się po mieście spotkałam na swojej drodze wiele innych luksusowych miejsc jak Hotel Peninsula, Mandarin Oriental, Four Seasons albo The Ritz Carlton.

Japonia to wspaniałe miejsce na odpoczynek i bardzo łatwo się tam dostać dzięki bezpośrednim lotom z Warszawy. Łatwo się po niej również poruszać dzięki super szybkim pociągom Shinkansenom i uprzejmym mieszkańcom, którzy zawsze wskażą Wam drogę i wytłumaczą wszystko jeśli macie jakiś problem.

6